Jak już, co dnia, przy śniadaniu, wybraliśmy jedną, z wcześniej przygotowanych map, wsiedliśmy i pojechaliśmy. Na pierwszy ogień padło miasteczko Binissalem. Szybko dotarliśmy na miejsce, jeszcze szybciej znaleźliśmy parking, wyjąłem aparat i w miasto. Tylko w całym tym ogromie miejsc do...






